Zimową porą /triolet/

 

 

Zimową porą wspominam o wiośnie
aby rozbudzić pragnącym ciepełkiem
przecież na mrozie ciało jest bezbronne
zimowym czasem wspominki o wiośnie
biegną ocieplać z ogromnym chichotem
gdyż mróz niezgodą przemawia ozięble
w śnieżnym okresie nadmieniam o wiośnie
by rozpłomieniać pragnienie ciepełkiem
 

ABaAabAB

 

Zimową porą wspominam o wiośnie  A
aby rozbudzić pragnącym ciepełkiem  B
przecież na mrozie ciało jest bezbronne   a
zimowym czasem wspominki o wiośnie  A
biegną ocieplać z ogromnym chichotem  a
gdyż mróz niezgodą przemawia ozięble   b
w śnieżnym okresie nadmieniam o wiośnie   A
by rozpłomieniać pragnienie ciepełkiem   B
 




Komentarze

  1. Na nic na razie, Poeto, Twe pragnienia, zima ma się dobrze, tylko wersy kwitną pięknie ;-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Zima ucieknie, zabrałem jej wczoraj berła... ;)
    Długo w takim stanie nie porządzi...

    A jeśli zdecyduje się na kontratak, to zapalimy wielkie ognisko.
    Ocieplenia ona nie znosi. :)

    Jaki tam poeto, raczej wierszokleto...
    Kwitną jak na razie nikle słóweczka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 13 stycznia 2025 18:57 - To ja, wylogowało mnie, mimo że byłem zalogowany...

      Usuń

Prześlij komentarz